Kontakt dla mediów
Zdobądź potrzebne informacje
Wraz z końcem sierpnia zostawiamy za naszymi plecami szczytowy okres sezonu wakacyjnego. Jak pokazało badanie GfK Polonia zrealizowane w maju dla eSky.pl, nawet 80 proc. Polaków planujących w 2023 roku urlop chciało go spędzić za granicą. Dokąd więc najchętniej lataliśmy tym latem, ile średnio płaciliśmy za bilety i jak długo wypoczywaliśmy? Eksperci platformy do rezerwacji podróży eSky.pl dzielą się najnowszymi danymi i podsumowują letnie wyjazdy Polaków organizujących wakacje na własną rękę.
W tym roku ścisła czołówka polskich faworytów wakacyjnych prawie się nie zmieniła, bo najchętniej lataliśmy do Rzymu, Mediolanu, Wenecji, Bolonii, Bari i na Sycylię we Włoszech oraz do Barcelony, Alicante, Malagi i na Majorkę w Hiszpanii. Udział Italii w zestawieniu TOP 10 najchętniej odwiedzanych latem kierunków zmalał o 3,5 p.p. w ujęciu rocznym i wynosi teraz 33 proc. W tym czasie zyskała natomiast Hiszpania, której udział w rankingu zwiększył się o prawie 1,5 p.p. do 17 proc. rezerwacji wśród analizowanych destynacji.
Na trzeciej pozycji plasuje się Grecja z lotami do Aten, a także na Kretę, Zakintos, Korfu i Rodos. Ten kierunek odpowiada za ponad 11 proc. rezerwacji w tegorocznym okresie letnim. Identycznie wypada w tym roku Francja z Paryżem i Niceą na czele, która zajmuje czwartą lokatę w zestawieniu. Natomiast z wynikiem 8 proc. na piątym miejscu znajduje się Chorwacja, gdzie najczęściej lataliśmy do Splitu i Zadaru nad Adriatykiem.
Utrzymująca się popularność tych krajów wcale nie dziwi, szczególnie gdy spojrzymy na kluczowe dla Polaków kwestie podczas dłuższych wyjazdów. Zgodnie z wynikami naszego badania we współpracy z GfK Polonia, najczęściej bierzemy pod uwagę pogodę (63 proc. wskazań), ogólną atrakcyjność kierunku (53 proc.) i możliwości spędzenia czasu na miejscu (40 proc. odpowiedzi). Odpoczynek na południu Europy od lat pozwala łączyć wszystkie te elementy w idealną podróż, a wakacje zaplanowane na własną rękę dają poczucie kontroli nad przebiegiem wyjazdu i większej satysfakcji. Ponadto coraz więcej osób wybiera samodzielnie zorganizowane podróże, bo widzi tu szansę na zaoszczędzenie sporej kwoty, szczególnie w okresie dwucyfrowej inflacji – tłumaczy Deniz Rymkiewicz, rzecznik prasowy eSky.pl.
Swoje pozycje na liście umocniły też w tym roku Stany Zjednoczone, Bułgaria i Portugalia – kraje te są kolejno na szóstym, siódmym i ósmym miejscu najchętniej wybieranych przez Polaków kierunków na letni wypoczynek. Ich udział w całości wakacyjnych rezerwacji wynosi łącznie 15 proc., co oznacza, że w skali roku poprawiły one wynik o 1,5 p.p. Miasta, w których najczęściej rozpoczynaliśmy podróż, to Nowy Jork, Burgas i Lizbona.
Zestawienie dziesięciu wypoczynkowych hitów tego lata zamykają Turcja i Malta, które razem odpowiadają za blisko 5 proc. wakacyjnych rezerwacji na eSky.pl. Co ciekawe, oba kraje zamieniły się miejscami w rankingu – w tym roku loty z Polski do tureckich miast cieszyły się bowiem nieco większą popularnością niż do miejscowości Luqa w południowej części Malty.
wyjazdy wakacyjne organizowaliśmy z większym wyprzedzeniem niż rok temu. Przykładowo dla lotów międzynarodowych regularnymi liniami okres ten zwiększył się z 41 do 77 dni, a dla lotów międzykontynentalnych – z 53 do 103 dni. Dużo wcześniej kupowaliśmy bilety także na podróż low-costami, bo z 44 dni w zeszłym roku okres wyprzedzenia wzrósł do 75 dni w 2023 r. Potwierdzają to także wyniki badań GfK, według których 79 proc. ankietowanych wylatujących w podróż na co najmniej pięć dni zarezerwowało lot i nocleg miesiąc przed wylotem, a jedna trzecia zrobiła to z ponad trzymiesięcznym wyprzedzeniem.
Z perspektywy roku można zauważyć delikatny wzrost liczby pasażerów podróżujących samolotem za granicę. W przypadku lotów regularnymi liniami były to dwie osoby zarówno dla lotów na kontynencie, jak i poza nim (+0,2 os. r/r). Tani przewoźnicy zaś gościli na pokładzie średnio 2,3 pasażera w ramach jednej rezerwacji (+0,1 os. r/r). Natomiast skróceniu uległa długość pobytu za granicą, gdyż czas między lotami międzynarodowymi tam i z powrotem już nie wynosił siedem dni, tylko sześć. Jeszcze szybciej wracaliśmy z wakacji zza oceanu – rok temu 26 dni, a w tym „jedynie” 22 dni dzieliło Polaków od powrotu do domu.
Metodologia
Przedstawione dane zostały uzyskane w wyniku analizy własnej serwisu eSky.pl i dotyczą już wykupionych rezerwacji lotniczych z biletami w obie strony dla jednej osoby, dla których wylot miał lub będzie miał miejsce z Polski w okresie od 1 czerwca do 31 sierpnia w latach 2022-2023. Łączny udział zapytań dla 10 krajów przedstawionych w niniejszym zestawieniu wynosi 45 proc. łącznej liczby rezerwacji na platformie eSky.pl w omawianym okresie. Natomiast całkowita liczba analizowanych kierunków to 30 krajów.